Jean-Pierre Norblin żył w latach 1745 – 1830. Był francuskim rysownikiem, malarzem i grafikiem. Od 1772 roku przebywał w służbie Czartoryskich. Działał w Polsce od 1774 do 1804 roku. Został uznany za ojca polskiego malarstwa rodzajowego.
Życie Norblina
Krótka biografia Norblina
Do 1771 roku Jean-Pierre Norblin studiuje w Królewskiej Akademii w Paryżu. Po opuszczeniu jej murów odwiedza Londyn, a w 1774 roku w wyniku starań rodziny Czartoryskich przyjeżdża do Polski. Początkowo pełni funkcję nauczyciela dzieci Czartoryskich, a później zostaje nadwornym malarzem rodziny. Przez pewien czas Norblin uczy się malarstwa historycznego w znajdującej się na Zamku Królewskim Malarni Marcello Bacciarellego. W jego twórczości bardzo ważne są rysunki, w których można wyraźnie dostrzec wpływy malarstwa Rembrandta. Na swoich obrazach Norblin przedstawiał postacie z różnych warstw ówczesnego społeczeństwa polskiego. Na rysunkach przedstawił również ważne wydarzenia ze współczesnych mu dziejów Polski. Uwiecznił na nich uchwalenie Konstytucji 3 maja, sejmiki, powstanie kościuszkowskie. W bardzo małym stopniu rysunki te mają wrażenie dokumentacji. Do Francji artysta powrócił w 1804 roku. W dalszym ciągu tworzył obrazy o tematyce polskiej oraz obrazy, których tematem były bitwy stoczone przez wojska cesarza Napoleona.
„Towarzystwo nad jeziorem”
Gdy Norblin po ukończeniu studiów w Paryżu przyjechał do Polski, przywiózł ze sobą styl rokoko. W malarstwie rokokowym prawdziwym mistrzem był Antoine Watteau. Twórczość tego okresu bardzo dobrze pasowała do rezydencji Czartoryskich znajdującej się na Powązkach i otoczonej parkiem krajobrazowym w stylu angielskim. Obraz „Towarzystwo nad jeziorem” zaliczany jest do przedstawień fêtes galantes. Zabawy arystokracji były motywem typowym dla okresu rokoka. Obraz pędzla Norblina utrzymany został w tonacji różowo-żółtej. Dziełu aurę lekkości nadaje wybrana przez artystę gama barwna oraz duże partie bardzo jasnych przestrzeni. Obraz znajduje się dzisiaj w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie.
Be the first to reply